Migrena po perfumach? To może być nadwrażliwość zapachowa
Zdarzyło Wam się kiedyś psiknąć ulubione perfumy i po chwili poczuć narastający ból głowy? Albo wejść do perfumerii, która zamiast być rajem dla zmysłów, zamieniła się w pułapkę nie do wytrzymania? Choć zapachy kojarzą się z przyjemnością, elegancją i luksusem, nie każdemu służą jednakowo. U niektórych osób mogą wywoływać migrenę, a nawet nudności. Skąd się bierze ta reakcja i co warto o niej wiedzieć?
Zmysł węchu jest potężny – czasem aż za bardzo
Węch działa szybko i bezpośrednio. Gdy wdychamy zapach, jego cząsteczki trafiają do układu limbicznego, czyli tej samej części mózgu, która odpowiada za emocje, pamięć i reakcje fizjologiczne. To tłumaczy, dlaczego pewne aromaty potrafią nas uspokoić, pobudzić, a inne dosłownie „uderzyć” do głowy. Dla osób z nadwrażliwością zapachową taki impuls może być zbyt intensywny, co skutkuje przeciążeniem układu nerwowego i pojawieniem się nieprzyjemnych objawów.
Co najczęściej wywołuje dolegliwości?
Niektóre grupy zapachowe są bardziej intensywne niż inne. Najczęściej problematyczne okazują się:
– ciężkie aldehydy i syntetyczne molekuły, zwłaszcza w klasycznych, mocnych kompozycjach,
– bardzo słodkie nuty gourmand – wanilia, karmel, pralina w nadmiarze potrafią zemdlić,
– mieszanki białych kwiatów (np. tuberoza, jaśmin, gardenia) – potężne i dominujące,
– nuty ambrowe i orientalne – choć piękne, bywają duszące w zamkniętych pomieszczeniach,
– niektóre piżma i nuty syntetycznej czystości, które dla osób nadwrażliwych brzmią metalicznie, a nawet „chemicznie”.
Ale uwaga! Każdy organizm reaguje inaczej. Dla jednej osoby męczący może być kokos, a dla innej cytryna. Nie chodzi więc o to, że dany składnik jest „zły”, tylko o to, jak rezonuje z naszym ciałem i systemem nerwowym.
Intensywność ma znaczenie
Czasem nie chodzi o sam zapach, ale jego stężenie. Zbyt wiele psiknięć, mocna projekcja albo ciężka kompozycja w parnym wnętrzu to przepis na olfaktoryczne przeciążenie nawet dla osób bez większych problemów. Warto pamiętać, że mniej znaczy więcej. Czasami jedna chmurka perfum za uchem wystarczy, by pachnieć pięknie bez ryzyka bólu głowy.
Czy to migrena zapachowa?
U części osób bóle głowy po kontakcie z zapachami mają charakter migrenowy. Są silne, pulsujące, towarzyszy im światłowstręt. W takich przypadkach warto skonsultować się z lekarzem, bo wrażliwość zapachowa może być częścią większego obrazu neurologicznego. Ale nawet jeśli to nie migrena, nie warto się zmuszać. Jeśli jakiś aromat sprawia, że czujesz się źle, masz prawo go unikać. Perfumy powinny sprawiać przyjemność, a nie powodować cierpienie.
Jak sobie radzić z nadwrażliwością?
– Wybieraj zapachy lekkie, bliskoskórne, z krótką piramidą ( Astrophil Stella Iris Way, Spirit of Kings Arrakis czy Botanicae Shomal ) .
– Testuj perfumy w dobrze wentylowanym miejscu i najlepiej na skórze, a nie na papierku.
– Noś próbkę przez cały dzień zanim zdecydujesz się na pełny flakon.
– Sięgaj po wonie naturalne, molekularne lub mgiełki, które często są łagodniejsze dla układu nerwowego ( zapachy do ciała, włosów i pomieszczeń )
– Unikaj noszenia perfum w zatłoczonych przestrzeniach np. w metrze, windzie, w pracy w zamkniętym biurze
Podsumowanie
Nie każdy zapach będzie jednakowy dla każdego. To całkowicie normalne i warto słuchać swojego ciała. Jeśli dany flakon zamiast dodawać energii powoduje dyskomfort, po prostu nie jest dla Ciebie. Na szczęście świat perfum jest na tyle bogaty, że z pewnością znajdziesz kompozycję, która nie tylko będzie pięknie pachnieć, ale też dobrze wpłynie na Twoje samopoczucie. W ofercie sklepu LuxPerfumes znajdziesz wiele delikatnych, transparentnych zapachów, które otulają zmysły bez przeciążenia. Bo perfumy powinny być jak dobra rozmowa: subtelne, przyjemne i pozostające w pamięci, ale nigdy krzykliwe ani męczące.