Szaleństwo w perfumach podczas noworocznej zabawy
Sylwester nie zna pojęcia „za dużo”. Za dużo brokatu, za dużo śmiechu, za dużo błysku… i całe szczęście! Bo ta zasada tyczy się także perfum! Co więcej, tej nocy wszystko jest dozwolone: można tańczyć do rana, gubić poczucie czasu i pachnieć tak, że nawet kieliszek szampana wydaje się zawstydzony.
Perfumy na Nowy Rok nie mogą być grzeczne. Muszą iskrzyć razem z atmosferą zabawy, być ekspresyjne, jedyne w swoim rodzaju i tętniące życiem. Zapach zdecydowanie ma przejąć scenę, zostawiając po sobie energię, która trwa jeszcze długo po północy. Podczas balu sylwestrowego nie obowiązują żadne aromatyczne nakazy i liczy się jedno: niezapomniany efekt. W końcu jak świętować, to na bogato, bez granic i z fantazją.
W noworoczną noc kobiety powinny postawić na perfumy tak wyraziste, jak czerwone usta, i tak niezależne, jak decyzja o tańcu na stole o trzeciej nad ranem. To moment, by pachnieć jak najlepsza wersja samej siebie… tylko bardziej. Na parkiecie najlepiej sprawdzą się zapachy, które łączą kobiecą kokieterię z odrobiną niepokory. Nie ciche, pudrowe i przewidywalne, lecz takie, które mają coś do powiedzenia, a czasem i do wykrzyczenia.
Oto kobiece, sylwestrowe kompozycje bez ograniczeń, za to pełne płomiennej energii:
Gdy zabawa nabiera tempa, mężczyźni również mogą pozwolić sobie na więcej. Koniec z dyskretną elegancją! To czas na olfaktoryczny toast w wydaniu pełnym swobody i buntu, czyli zapach skrojony jak perfekcyjny garnitur z detalem, który przyciąga spojrzenia. Aromat intensywny i charyzmatyczny w każdym calu będzie strzałem w dziesiątkę!
Poniżej kompozycje o męskim charakterze, kipiące finezją i siłą:
Zapachowy obłęd
Nowy Rok to zaproszenie do gry, w której granice stawia wyobraźnia. Można pachnieć głośno, słodko, wytrawnie, nieszablonowo, a nawet zbyt mocno i… właśnie o tę magię tu chodzi. O chwilę beztroski, o zabawę i o to, by wejść w nowy rok z uśmiechem i zapachem, który dotrzyma nam kroku podczas noworocznych postanowień. Niezależnie od miejsca, czy to pub, domówka czy taras z widokiem na nocne niebo, kompozycja sylwestrowa powinna mieć w sobie coś z fajerwerku. Trochę imprezowego szaleństwa, trochę klasy i odrobinę ekstrawagancji, która utrzyma się na skórze aż do świtu.
Niech więc perfumy w tę noc będą jak pokaz sztucznych ogni: odważne, pełne wigoru i niemożliwe do zapomnienia.